Ukaszz - VW Golf Mk.III

VW Golf Mk.III "Pink Floyd"

Rok : 1995
Motor : 1.6 benzyna (ABU)
Moc : 75KM
Moment obr. 128Nm
Przebieg : 270 tyś km

Wersja wyposażenia "Pink Floyd" w której skład wchodzi :
-Wersja Pink Floyd czyli nalepki na słupkach i masce z literką "P"
-ori obicia siedzeń i kanapy motywem Pink Floyd
-gałka zmiany biegów Pink Floyd
-zaślepki w desce rozdzielczej ze znaczkami Pink Floyd
-wspomaganie
-elektryczne szyby przód
-elektryczny szyberdach

Samochodzik jak widać pięcio-drzwiowy, wszystkie ogniska rdzy wyeliminowane, buda zabezpieczona.
Golfik w rodzinie już od wielu lat, silnikowo igła, jedyne co zostało naprawione bądź zmienione to regeneracja rozrusznika, świece, oleje itp.
Silnik dosyć elastyczny jak na tą moc, średnie spalanie to jakieś 10l/100km przy mojej jeździe.
Ogólnie nie jestem fanem zbędnego tuningu, więc z wyglądu praktycznie seria, ale dbałem jak mogłem

Modyfikacje:
-lampy przód z czystym szkłem
-pomalowane znaczki z przodu i z tyłu na czarny mat
-założone ori dekle (prawdopodobnie passat)
-Przyciemnione zaślepki w zderzaku
-kilka wlepek na szybie
-sprężyny obniżające (firmy niestety nie pamiętam)
-założona instalacja xenonu, przystosowane odbłyśniki (seryjne lampy i żarówki świeciły tak tragicznie, że bałem się jeździć w nocy stąd taka zmiana)
-Radyjko JVC, w desce rozdzielczej Blaupunkt'y z serii GT, w drzwiach średnio-tonowe Sony + skrzynka ze wzmacniaczem w bagażniku. Wszystko dodatkowo wygłuszone, całkiem miło brzmi
-zmienione podświetlenie wnętrza na ori zielone, z tym że w technologii led (zegary, przełączniki, konsola)

Niby nie dużo, ale to wystarczy żeby umilić eksploatację.

Co do planów, to myślę że przydałoby się odnowić zderzaki, albo najlepiej to wrzucić lakierowane, ogarnąć jakieś ori koła (pewnie bbs'ki), lampy na tył Hella Black, hokej z GTI i ewentuanie sierpy, listwy progowe, lotka na klapę bagażnika.

Nie wiem czy uda mi się to wszystko zrobić, ponieważ dostałem ciekawą propozycję kupna innego autka, ale złego słowa na gofra powiedzieć nie mogę :3