Jablecznik - VW Golf Mk3

Witam. Zakładam nowy temat, gdyż w starym było za dużo nie potrzebnego spamu. Mercedesa odłożyłem na bok ( na razie ), a aktualnie chce się zająć golfem mk3, gdyż na samym początku mojego istnienia w hellandreas robiłem właśnie ten wóz. No więc, zaczynajmy.

Na necie znalazłem Golfa mk3 vr6 za nie duże pieniądze, zadzwoniłem i okazało się, że miał to młody chłopak, po ustaleniu daty i godziny spotkania, wraz z kolegą pojechaliśmy obejrzeć auto. We wnętrzu widać, że nie było palone, lecz w silniku coś stuka. Nie przeszkadzało mi to bo i tak będę zmieniał silnik, lecz utargowałem trochę pieniędzy za popsutą jednostkę i po jeździe próbnej kupiliśmy auto.

Kolega oglądający wnętrze auta.


Tutaj ja i kolega, naradzamy się.


No i tu oglądamy silnik. Golf oczywiście kolegi. Nie, nie było nam zimno..


Po udanym zakupie, wstąpiliśmy na pizze.


Wstępne plany:
-Gwint
-Nowa felga
-Zmiana lamp
-Inne..